Latawiec

Latawiec.

Najmilszą zabawą u schyłku lata i wczesną jesienią są latawce. Oczywiście największą satysfakcję sprawiają próby z samodzielnie wykonanym modelem. Siedmioletnie dziecko przy niewielkiej pomocy rodziców potrafi wykonać najprostszy model latawca. Później, w miarę nabywania doświadczeń, umiejętności i wprawy, będzie konstruować coraz bardziej złożone i skomplikowane modele.

Najłatwiejsze są latawce płaskie, dwulistwowe. Materiały potrzebne do ich wykonania to: cienkie sosnowe listewki odpowiedniej długości, papier do oklejenia latawca (bibułka, pergamin, kalka techniczna, cienki papier pakowy lub tapeta), klej do drewna i do papieru oraz mocne nici (najlepsze są nici szewskie). Z narzędzi potrzebne będą: ostry nóż lub mała piłka do drewna lub metalu, nożyczki, linijka, ekierka oraz ołówek.

Najpierw przygotowujemy szkielet latawca.

Model dwulistwowy może mieć kształt kwadratu lub rombu. Na końcach listewek robimy ostrym nożem lub piłką niewielkie nacięcia. Następnie krzyżujemy listewki, sprawdzamy, czy ułożone są pod kątem prostym i sklejamy, a dla umocnienia konstrukcji — związujemy nitką. Teraz robimy obrzeże: zakładamy nić w nacięcia listewek, mocno naciągamy i związujemy węzłem płaskim. Ażeby nić nie poruszała się, smarujemy nacięcia klejem. Teraz przycinamy papier do oklejenia latawca. Najlepsza jest kalka techniczna, ale mały latawiec można okleić również cienką, kolorową, podwójnie złożoną bibułką. Powierzchnia- papieru powinna być nieco większa od szkieletu, aby po przyklejeniu do listewek można było zagiąć po około 1 cm z każdej strony i przykleić wokół nici. Kolejną czynnością jest przygotowanie ogona. Robimy go z wąskich pasków bibułki powiązanych sznurkiem. Sposób wiązania pokazuje rysunek.

Kiedy klej dobrze wyschnie, przystępujemy do bardzo ważnej czynności — założenia uzdy. W latawcu kwadratowym przywiązujemy nitkę do listewki w jednym rogu, a jej wolny koniec prowadzimy wzdłuż listewki aż do środka, tu przytrzymujemy ją palcem, a dalszą jej część prowadzimy do następnego rogu i przywiązujemy mocno. Teraz sprawdzamy, czy po naprężeniu nitki jej środek pokrywa się ze środkiem latawca. Jeśli próba wypadła niepomyślnie, odcinamy nitkę i przywiązujemy nową, uzda bowiem musi być założona prawidłowo. Jeżeli próba wypadnie pomyślnie, do skrzyżowania listewek po środku latawca przywiązujemy metrowy kawałek nitki, po czym łączymy go z nitką przymocowaną poprzednio. Węzeł łączący obie nici powinien znajdować się w takim miejscu, ażeby po naprężeniu środkowej nitki dotykał brzegu latawca bądź jego środka.

Jeżeli wypada poza brzegiem, lub nie sięga do niego, trzeba go rozsupłać i związać ponownie. Nieprawidłowo założona uzda uniemożliwia równy i spokojny lot latawca. Sprawdzamy więc ponownie, czy jest właściwie związana i przymocowujemy do niej linkę holowniczą. Teraz trzeba założyć drugą uzdę, do której przymocujemy ogon. Ta czynność jest dużo łatwiejsza. Wiążemy nić do pozostałych dwóch rogów latawca, a po środku jej związujemy pętlę do założenia ogona. Ważne jest, by pętla znajdowała się dokładnie w środku przywiązanej nitki. Z tak przygotowanym latawcem można robić pierwsze próby lotów.

Przy latawcu rombowym uzdę mocujemy nieco inaczej. Jedną nitkę przywiązujemy na przodzie do końca podłużnej listewki, a dwie pozostałe do końców listewki poprzecznej. Miejsce wiązania nici powinno wypaść na przednim rogu latawca. Ogon przymocowujemy bez uzdy, bezpośrednio do końca podłużnej listewki.